Na samym początku chciałam przeprosić za tak długą nieobecność. Wynikło to z wielu czynników, o których nie będę pisać. Szkoda czasu. Wraz z rozpoczęciem nowego roku chcę nadrobić zaległości. Blog przeszedł mini renowację. Mam nadzieję, że się Wam podoba. W komentarzach czekam na podpowiedzi, o czym chcielibyście poczytać.
A dzisiaj przedstawiam Państwu gorset spod szyldu Rebel Madness. Podczas wakacji skusiłam się na Monstera. Niestety niezbyt często w nim wychodziłam, dlatego go sprzedałam. Zamiast niego kupiłam militarny underbust. (przyznam, że wyłapałam ostatnią sztukę i to w moim rozmiarze!)
Tak to wygląda na stronie sklepu:
Modelka: Juliett C'alladhan.
Modelka: Juliett C'alladhan.
Tak wygląda na mnie:
Fot. Aleksandra Wadas.
Fot. Aleksandra Wadas.
Zacznę od początku. Mój model jest w rozmiarze XXS - 18 cali. Gorset kosztuje 160zł. Myślę, że to bardzo atrakcyjna cena. Materiał na wierzchu to czarna bawełna. Na nią naszyte są atłasowe pasy i guziki na ich krańcach. Podszewka to czarny drelich.
Modelowanie:
Zdjęcia musiałam wykonać sama, więc nie są najlepsze, ale myślę, że w dobry sposób pokazałam modelowanie. Gorset jest w trakcie seasoningu, więc nie mogę go jeszcze dowiązać do końca. :)
Szczegółowy opis:
Guziki nie są zniszczone, nie obawiam się też żeby odpadły, zostały wszyte równo i symetrycznie. Na wszelki wypadek do undera został dołączony zapasowy guziczek. Jedno zdjęcie zostało wykonane z fleszem. Można na nim bliżej przyjrzeć się atłasowym paskom i wzorom na guzikach.
Underbust zbudowany jest z szesnastu stalowych fiszbin, 12 z nich to fiszbiny spiralne, które odpowiadają za redukcję. Dwie z nich są płaskie, których zadaniem jest usztywnienie pleców, kolejna para wspiera busk. Z racji tego, że gorset uszyty jest z dwóch warstw materiału tunele na fiszbiny mogą delikatnie odciskać się na skórze. W underbuście od Corsetry&Romance użytych zostało więcej tkanin i wszystko jest schowane do wewnątrz. Nie jest to żadna wada Rebela. Różnią się one po prostu strukturą.
Rebel Madness:
Corsetry&Romance:
Ze sznurka nie wychodzą żadne nitki. Jednak kiedy zawiążę underbust
zostaje mi go bardzo dużo i nie wiem co z nim zrobić z tyłu. Myślę, że
spokojnie mógłby być krótszy.
Oczka są wbite porządnie i nie zapowiada się aby miały wypaść. Są gładkie i sznur przechodzi przez nie bez problemów.
Pod zapięciem busk znajduje się panel zakrywający, czyli underbusk.
Niezmiernie ważnym elementem budowy gorsetu jest waist tape, czyli taśma, którą wszywa się w talii. Zapobiega ona rozciąganiu się materiału, a nie zapominajmy, że właśnie w talii kumuluję się największe naprężenie.
Pod sznurowaniem, z tyłu, znajduje się podwieszany panel zakrywający plecy. W każdej chwili można go odczepić. Ma on szerokość 16cm.
Gorset prezentuje się tak:
Zdjęcia wykonała Aleksandra Wadas.
Zdjęcia wykonała Aleksandra Wadas.
Jestem szalenie zadowolona z zakupu. Gorset jest bardzo wygodny i świetnie modeluje sylwetkę, na dodatek cena jest zachęcająca.
Jeśli chodzi o wysyłkę to była ekspresowa. Wybrałam Pocztę Polską. Underbust był szczelnie zapakowany, także nie mogłoby mu się nic stać podczas podróży. Z każdą zmianą stanu wysyłki dostawałam maila. To niezwykle miłe dla klienta.
Niestety aktualnie ten model nie jest dostępny na stronie sklepu, ponieważ został wyprzedany. Nie wiem jak jest z doszyciami, ale myślę, że w tej sprawie należy się zgłosić do Rebel Madness.
Jeśli chodzi o wysyłkę to była ekspresowa. Wybrałam Pocztę Polską. Underbust był szczelnie zapakowany, także nie mogłoby mu się nic stać podczas podróży. Z każdą zmianą stanu wysyłki dostawałam maila. To niezwykle miłe dla klienta.
Niestety aktualnie ten model nie jest dostępny na stronie sklepu, ponieważ został wyprzedany. Nie wiem jak jest z doszyciami, ale myślę, że w tej sprawie należy się zgłosić do Rebel Madness.
Z niecierpliwością czekam na komentarze! :)
Stay evil!
Stay evil!
Bardzo mi sie podoba i bardzo zazdroszcze, ja niestety nie daje rady w gorsetach RM i PC chodzic, po prostu mnie bolą z powodu różnych wad kręgosłupa zgaduje. Nie moge się napatrzeć jak pięknie w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńOjej, szkoda. W takim razie polecam gorseciarki! One tworzą cuda. ;)
Tak pięknie na Tobie leży <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję! Zabieram się za czytanie Twojego posta. :>
UsuńŚlicznie w nim wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten model (ogólnie mój pierwszy gorset w życiu, a też pierwszy od RM) i jest moim ulubionym ze wszystkich jakie posiadam. Bardzo wygodny przede wszystkim. W 100% zgadzam się z recenzją. :)
Dziękuję! ;)
UsuńJa uwielbiam Rebele za to, że tak łatwo je zawiązać. Są niesamowicie wygodne.
Cieszę się, że recenzja się podoba. Zadanie wykonane! ;)
Faktycznie, wiążą się łatwo. Jednak u mnie z wyjątkiem satyny. Tam bez pomocy drugiej osoby nie potrafię sobie poradzić. :(
UsuńNaprawdę? Ja nigdy nie korzystałam z pomocy drugiej osoby. Jak już się zawiążę to ręce mi odpadają. Nie mam kogo poprosić. Słyszałam o metodzie "na klamkę", ale nie jestem do niej przekonana. :)
UsuńNa avatarku masz militarną koszulę z Restyle? Jest wspaniała! <3
Właśnie dlatego niestety noszę gorsety rzadziej niż bym chciała, bo też nie zawsze jest ta druga osoba do pomocy. :( Jak jestem bardzo "zdesperowana", to staram się wiązać sama i też później nie czuję rąk. U mnie sposób na klamkę średnio się sprawdzał, bo uszka mi się z niej ześlizgiwały. ;)
UsuńTak, to jest ta koszula. Długo na nią polowałam i udało mi się na nią trafić na Vinted. ^^
Swoją drogą świetnie się komponuje z tym gorsetem. (Wybacz mały spam ;) ).
UsuńJa niestety rano nie mam czasu żeby założyć gorset. Straszny ze mnie śpioch. :<
UsuńU mnie sposób na klamkę był na tyle nietrafiony, że lepiej zawiązuję się sama, więc zrezygnowałam. I troszkę się boję, że w ten sposób urwę sznurek. :o
Gratuluję łupu!
Tak, tak, też myślałam o takim połączeniu. :>
Tak jak nie zainteresowałabym się widząc gorset na ich stronie, tak widząc jak leży na Tobie szczerze przykuł moją uwagę i skusiłabym się na kupno.
OdpowiedzUsuńOjej. To dla mnie ogromny komplement. Dziękuję!
Usuńbardzo dobrze w nim wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! :>
UsuńWow! Mistrzostwo! Oczu nie mogę oderwać *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Jestem pod wrażeniem, że trafiłaś na mojego bloga. :)
UsuńPięknie się w nim prezentujesz ;) Ale model XXS to byłby chyba na moje udo :D
OdpowiedzUsuń